Cytat:
Napisał Adam_Gdańsk
Kolego Felkowski szukaliśmy Was ale tak jak przypuszczałem wodę kolega dostał i uciekł
Podziękowania za wspólną jazdę ,ognicho i takie tam ............. 
Ps : to pisałem ja - ten od wody 
|
Nie żebym się usprawiedliwiał czy chwalił (że niby taki ponętny jestem), ale druga część, ta od sklepu już była prawdziwie szutrowa. Kolega od KLXa siadł mi na plecach i poganiał. Cały czas czułem jego lubierzny oddech na plecach. Za sobą stawiał taką zasłonę dymną, że w obawie o czystość Jego intencji doginałem ile dało. Żeby nie było, że na półtorej butelki poleciałem to przy najbliższej okazji zapraszam na polatanie, po mojej okolicy a wtedy wezmę do kufra silnieszy motywator do opieki. Choć ja do tych napojów w kufrze to nie mam szczęścia. Pozdrawia - fajnie się z wami jechało