Tak na poważnie to mam znajomego, który we wszystkim co weźmie w ręce coś ukręci czy urwie.
A patrząc na całokształt przemysłu to jakość wyrobów zauważalnie spada i nadal będzie spadać. Coś co 20 lat temu było normalne dzisiaj sprzedaje się pod przydomkiem Profi.
Rządzą księgowi. Kolega jest konstruktorem - pracuje dla BMW, Forda i wielu innych znanych marek - priorytetem jest koszt produkcji i bezawaryjność w trakcie trwania gwarancji. Nie raz mi mówił, że zwracał uwagę na niewłaściwie dobrany materiał danej części jednak pozostawało to bez echa - zdanie inżynierów nie liczy się tak bardzo jak kiedyś.
__________________
Dopóki walczysz jesteś zwycięzcą
|