To jeszcze ja dołożę swoje 3 grosze do tematu NAT vs KTM...
byłem w piątek na podstawowym przeglądzie z Afryką, przejrzeli wszystko i stwierdzili tylko żebym za jakieś 4tyś. pomyślało wymianie klocków na tyle, cała reszta oki.
Podczas wypychania moto z serwisu zagadałem już tak na luzie gościa który tam pracuje, z czym mają najczęściej robotę przy NAT. Odparł że z padającymi manetkami. Powiedziałem, że o tym już czytałem na forum, ja ich nie mam, ale co jeszcze... odparł, że nic więcej, ale (tu ściszył głos) "z tamtymi to mamy roboty" i wskazał głową na hale ktm-ów. W tym momencie rozmowa się ucięła, bo kierownik przechodził ;-) Stało tam parę rozebranych motocykli, a w dziale Hondy tylko jedna NAT- jak się dowiedziałem na sprawdzeniu zaworów.
Żaden to dowód i zero konkretów-to wiem, ale chłopak poprawił mi humor tego dnia po tym jak już zaczynałem żałować swojego zakupu , po lekturze kilku wątków na forum :-)
|