....myśmy wjechali na nocleg na pole namiotowe po prawej stronie tuż za granicą Czarnogóry....rano po śniadanku z powrotem na granicę w kierunku BiH i boczkiem/boczkiem siup na prawo za barierki; poszło gładko

Droga prawie nieużywana, dużo kamieni na asfalcie, żadnych barierek i kupa zakrętów - radzę się nie rozpędzać.....widokowo super, bo pnie się mocno do góry - było kilka kiepskich podjazdów z dużymi otoczakami ale do tej pory pewnie i te miejsca wytapetowali lub uporządkowali

Piękne jezioro po drodze w dolinie...ech aż by się chciało tam wrócić po raz trzeci !