Dusi i gaśnie na ostrych podjazdach
Wróciłem z UA i okazało się ze afryka źle znosi ostre piłowanie na stromych podjazdach.
Objawy: Zaczyna przerywać jeden garnek, traci moc. Po zamknięciu manety gaśnie. Potem odpala tylko na odkreconej manecie. Jak w miarę wypoziomuje znowu zaczyna dobrze pracować. 3 razy przyłapana sytacja. Pozatym jak zwykle - pali jeździ przyśpiesza.
Sytuacja: Na ostrych podjazdach na granicy 1-2 biegu. Mocno rozgrzana.
Dedukcja: Stawiam na układ paliwowy.
Obserwacje pomocnicze: Nie przegrzewa się - wentylator się załącza jak przy zwykłym pałowaniu w terenie. Dla pewności spięty na krótko - temperatura spada objawy duszenia bez zmian.
Raczej nie elektryka. Odpowietrzenie drożne. Sprawdzone wielokrotnie przy glebach. Korek też odkręca się bez problemu. Na autostradzie trzymanie na obrotach nie powoduje problemów.
Wydaje mi się: Łatwiej zapala z na ssaniu z lekkim gazem.
Regulacja i synchro gaźników robiona zimą. Sprawdzona colortune i na analizatorze spalin (niskie obroty).
Styki pompy sprawdzone - ok.
Czujnik stopki - ok.
Filtry powietrza i paliwa nowe.
Trochę młodsza RD07 lana tym samym paliwem szła jak dzika.
Sprężanie sprawdzone przed sezonem. Na obu garkach 12,5
Oleju nie je od wymiany do wymiany (ale przebiegi ok 5kkm/rok)
Pomożecie?
Ostatnio edytowane przez jamarjan : 04.06.2018 o 15:33
|