Z czystej ciekawości - Honda od lat nie produkuje się całą w japonii, a jak jest z Suzuki? Bo i na poprzednim V-Stromie (2005) i na obecnym (2012) wszędzie pisało że produkcja japonia. To tak faktycznie czy tylko naklejka a całość w chinach klepana?
Zdaje się że dzisiejsze motocykle są inaczej robione jakościowo i coraz bardziej skomplikowane. Suzuki chyba jest tu jakimś wyjątkiem bo jakość wykonania starszego V-Stroma i nowszego jest na plus dla tego nowszego, co jest chyba wbrew powszechnym trendom.
Przy okazji pytanie do tych co jeździli NAT i 990ADV. Czy jezdnie, zawieszeniowo jest podobnie? Bo na Kacie miałem okazję i zrobił na mnie duże wrażenie