Łatwo nie było finalnie obdzwoniliśmy ponad 100 ośrodków w promieniu 150 km od Łodzi,
przejechaliśmy już ponad 1700 km w poszukiwaniach, przegadaliśmy przez telefon ponad 10 godzin i wysłaliśmy kilkanaście e-maili.
Na początku tego tygodnia byliśmy prawie pewni że nie uda nam się nic znaleźć, bo albo zarezerwowane,
albo wesele, albo za małe, a to nie ma wiaty, a to nie ma gdzie ogniska rozpalić,
a tu to ja mam bar to żebyście wszystko u mnie kupowali (piwo po 7zł), a jaką mi dacie gwarancję że będzie minimum 120 osób,
albo cena zwalała nas z nóg (70 zł za noc), a często nas nie chcieli bo motocykliści, bo będziemy sikać na trawnik i trzeba po nas posprzątać...
często sami nie wierzyliśmy w to co słyszeliśmy.
W końcu się udało wczoraj dostaliśmy oficjalne potwierdzenie!!!
Widzimy się w drugi weekend września 7-9
Jak wrócę z roboty to wszystko będzie w pierwszym poście.

