Cytat:
Napisał chemik
Ex.
A teraz wypchaj tego rogala do pełnej pojemności, zamocuj tak jak na obrazkach i spróbuj zjechać ze stromego zbocza wypinając (_|_) do tyłu zgodnie ze sztuką.
Powodzenia. 
|
hehe..

latam z tym od jakis 6 lat..próbuję wielu opcji bagażowych i nadal twierdzę że rogal (przynajmniej dla mnie jest najlepszy)
tak oczywiście przy wielkim rogalu z tyłu i zjazdach z bardzo stromych zboczy... będziesz miał go pod tyłkiem wiadomo..
ale wiesz ile razy zjeżdżałem z takich zboczy w ciągu tych 6 lat..?

może z 5 razy..(a troszę się pojeździło tu i tam) umówmy się NAT nie jest motocyklem enduro, nie wali się tym Rumuni na szagę..

Latałem chyba ze wszelkiej maści bagażem. już staram się za każdym razem zabrać coś innego na kolejny wyjazd.. Sakwami darłem o kamienie skały, ściany, i wszelkiej maści inne wystające elementy.. jazda z sakwami przez single tracka po gęstym lesie jest nie wręcz możliwa, to samo w korkach.. zawsze problem, Mieliśmy akcje gdzie trzeba było odpiąć sakwę bo przez bramkę nie mógł motocykl przejść.. podobnie było na bardzo wąskim mostku.. tam się udało przejść ślizgając sakwami po bokach.. porównywalne dla mnie do Rogala Są Sakwy Mirka z x-country.. bo są wąskie.. ale tu znów mi bardziej pasuje konstrukcja jednorodna. 4 paski, torba na ramię i idę do namiotu czy hotelu. szybko spinam czy zapinam.. no ale wiadomo..

mogę nie być tutaj wiarygodny...
tymczasem w tym roku pierwszy większy off.. na AT
a na liczniku 1000 więcej..
Rogal wypchany wpasowuje się bdb.. mimo rączek.. nie wadzi o plastiki nie ma kontaktu z wydechem