Dopiero dzisiaj mam w ręce uszczelniacz.
Wiara w honde wróciła.
1. Nie masz szans tego wyrwać, a jeżeli już tak to założyć bez rozpolawiania, bo
Jest to przede wszystkim odlew metalowy grubości 1 mm, pokrytego gumą, zero plastyczności, rant też jest metalowy. Jak ktoś to wyrwie to chyba z kawałkiem kartera.
2. Uszczelniacz wałka to kawaleczek uszczelki wewnątrz pierscienia metalowego, ze spreżynką od tyłu.
3. Uszkodzenie u mnie to tylko sponiewierana powierzchownie guma na zewnetrznym obrysie metalu, do uszczelniacza wałka nawet sie nie zbliża.
4. Honda jednak nie dała dupy, jest to rozwiazanie trwałe.
5. Temat wymiany olewam, ponieważ nie cieknie, a zdarty kawalek gumy mnie nie rusza.
DSC_0006.jpegDSC_0008.jpegDSC_0010.jpegIMG-20180823-WA0002.jpeg
Przy okazji aso w Krakowie miało rację, a honda plaza pisze od rzeczy, w rzeczonej plazie ciekawe co by zrobilo gdyby wyrywali na siłę.
Jak słusznie zwuważono, za szybko mi uszło ciśnienie. Przepraszam za osobistą wycieczkę