Cytat:
Napisał Mirek Swirek
Miło wspominam czasy, gdy nikt nie miał internetu i żył w kompletnej niewiedzy, a z miłą chęcią kupował choć by pierwszą Japonię za całą kasę jaką miał, bo Ceśka, czy Emzeta już nie cieszyły. Nikt nie znał wad, nikt nie pytał o części, czy serwis. Spełniało się marzenia, bez zbędnego p!@#$$^lenia. I było w pyte !
|
hehe

sama szczera prawda kurczę.
pierwsze japonie w 2000r VT500E, potem FT500 - po prostu się kupiło bo było tanie i jechałoooooooooojezu jak jechało!!!! i jak piszesz nikt nie myślał kurde o niczym innym jak tylko o tym aby było za co nalać do baniaka i codziennie po robocie gdzieś wyskoczyć z kumplami. ech... to se ne vrati