Cytat:
Napisał sneer
A ja to mysle, ze BMW to stan umyslu jest.
I jakos malo beemwe w turystyce off, nawet jak widzialem ekipe w Kirgistanie, to z asfaltu nie zjezdzali, a firmowe kombinezony jak z fabryki byly.
Na asfalcie co innego. Turystyki K czy nawet duzy GS daja wszystko, co trzeba: moc, prowadzenie, zawias, ochrone przed wiatrem, ergonomie, dzwiek.
Sent from my G8441 using Tapatalk
|
Jezdzac po Kirgistanie (rowniez poza asfaltem) nie napotkalem ani jednej hondy nawet na asfalcie.

Przepraszam, w Beynau spotkalismy jednego transalpa, ktory wraz z dwoma KTMami jechal do Iranu (niestety poklócili sie i rozdzielili a slad po nim i jego kierowniku zaginął-szeroko o tym bylo na Adv) Kategorycznie mowili ze z Beynau do granicy z UZb. Beeami nie ma szans przejechac

Dalej juz hond nie bylo. Fakt, ze jeszcze wtedy nowych afryk nie wyprodulowali, wiec moze dlatego?
Ps. Kombinezon tam pobrudzilem, bo niestety je wypierdalam się w offie.
Wysłane z mojego WAS-LX1 przy użyciu Tapatalka