Po wielu przemyśleniach przymiarkach do różnych moto przywiozłem wczoraj na podwórko pachnącą crf 250rally. Marzyła mi się NATka ale po paru kilometrach jazd stwierdziłem że będzie to zakup niezgodny z tym co mi potrzeba (weekendowo 200-300 km, 80% off ale nie taki do jądra ziemi czyli generalnie gdzie oczy poniosa

)
Ostateczne za padło gdy obczaiłem
www.motogether.de i pomyślałem sobie że jeśli para Niemców objeżdża tym świat to czemu ja mam nie objechać choćby Polski. Po prostu wsiadac a nie gadac że za mało mocy że za. cieżki że dla listonosza....
Dokoptowałem kompletny wydech z LeoVince jakiś Bagażnik i torby sw motech i teraz pozostaje jeździć...
Będę meldował co dalej