Zabierz się z nami, tam też są inne motocykle, będzie fajna zabawa mówili przyjaciele jeżdżący pod marką z niebiesko-białym propelerkiem. Łamałem się, łamałem no bo w końcu to trochę jak rozbić się na wyspie pełnej żądnych krwi autochtonów.
No i pojechałem a co tam.

Pojechałem Królową na imprezę marki BMW dla użytkowników wyłącznie serii GS i uroczyście tutaj oznajmiam wstydu nie przyniosłem. Zakwalifikowałem się do finału i nieskromnie przyznam, Królowa pokazała, że środowisko poza asfaltem jest jej środowiskiem naturalnym.
Było trochę latania po lasach i łąkach, trochę zręcznościówki i bardzo dobre żarcie. Szkoda że takiej imprezy nie robi Honda (albo czegoś nie wiem...) coś w stylu Tylko dla Africa Twin. Jest oczywiście TUKAN, na którym można chyba zobaczyć każdą generację AT to impreza znacznie bardziej rasowa niż BMW GS Challenge - jeśli chodzi o off-road dla ciężkich turystyków, ale zaczęły tam dominować liście i AT jest coraz mniej.
Tak czy inaczej przeżyłem, nie zjedli mnie, ale na pewno gonili z dzidą w łapie

Kilku kierowników na GS było naprawdę dobrych i było na co popatrzeć.
https://www.youtube.com/watch?v=4X-n...ature=youtu.be