Dochodzę jeszcze do siebie i dojść nie mogę

Dziękuję Wszystkim (prawie...) za to że byliście i za to jaką atmosferę tworzycie

Moment w którym dostaliśmy tort... aż nie wiem jak to opisać, dawno się tak nie wzruszyłem... dziękuje

Szczególnie chcę podziękować
Neo, Dwóm Marianom i jego
Bratu,
obcy gość, zadzwonił powiedział że przyjedzie nam pomóc, zapytał tylko o której ma być



Dla takich momentów aż chce się to wszystko robić

Niestety są też takie sytuacje, przez które się odechciewa.
Cały czas mam nadzieję że to był głupi dowcip a nie kradzież.
Pośmialiśmy się i wystarczy, prześlijcie ten boczek do mnie, a ja oddam właścicielce.
Grzegorz Adamek
Nastrojowa 65 m26
91-496 Łódź
Tu nie chodzi o pieniądze, ale o wartość sentymentalną i o sam fakt.
To trochę jak byś pojechał na wigilię do najbliższej rodziny i ktoś zajebał Ci portfel...

Wiem że po alkoholu bywa różnie, więc gwarantuję pełną anonimowość.
Seaman jedną zrobiliśmy tak jak prosiłeś za zdrowie tych co na morzu,
a drugą przekażę przy najbliższej okazji
El Komendante
p.s. po zlocie został metalowy kubek z żółtym sznurkiem i literami MK na spodzie.