Niestety takich akcji było więcej Jarku i dobrze o tym wiemy, my stare pedały, w każdej grupie zajebistych ludzi trafi się złodziej. Możesz z nim pic wódkę a jak przybijesz gwoździa to kasę i telefon wyciągnie z kieszeni i tyle. Nie możesz go skasować dopóki nie złapiesz za złodziejską łapę

.
Ale jeśli ktoś faktycznie coś słyszał i wie o która grupę ludzi chodzi to będzie parówą do kwadratu jeśli o tym nie napisze, oczywiście mając pewność i biorąc odpowiedzialność co by kogoś publicznie nie oskarżyć o kradzież .