Ekipa wróciła cała i zdrowa, jak zwykle trochę poobijana !

Nowe trasy wytyczone, oblane potem i krwią..
Zdjęć niestety dość mało bo jak zwykle albo nie było czasu, albo brak sił albo cenzura nie pozwala..
Poniżej w kilku z słowach chciałbym podziękowac:
- Gregowi za DUCHA WALKI..wsiadał na huśkę mając kanapę na wysokości brody!

- Wojtkowi za POMYSŁY na nowe trasy.. Trasa ok 13km, średnia prędkośc wyszła coś ok 3,5km/h..tak tak 3 przecinek 5 km/h..

- Strobusowi - za ROZBAWIANIE podczas podjazdów..! Cyt." Iiiii jeeeszcze raz! " x 5
Do nastepnego wypadu!
Wrzucajcie swoje zdjęcia z pierwszych dni..
Podziękował!