Dzieki 7greg! Ogolnie co do Maroko, to jestem "oczytany"

. W lutym byłem w egipcie, chyba warunki klimatyczne nie różnią się bardzo od tamtych. Słyszałem tylko, czy gdzieś wyczytałem, że w styczniu w Maroko (ogolnie w tym regionie) lubi popadać

... Bo temperatury są spoko, a noce też do przeżycia

(jak dla mnie, zmarźlucha). Ale krystalizuje się kierunek przeciwny, czyli Maroko - Mauretania.