Zarejestrowany: Sep 2010
Miasto: białystok
Posty: 2,647
Motocykl: ktm 640 adventure
Online: 3 miesiące 4 tygodni 1 dzień 4 godz 40 min 24 s
|
Dzis dowiedzialem sie, ze Waski byl od dluzszego czasu poszukiwany przez sztab reserczu Pani Martyny, co to na kazda gore wlazla. Nawet kojarze kilka nieznanych numerow, ktore z automatu odrzucam. Ostatni taki mial miejsce w sobote ok. 22.30. Telefon pokazuje, ze odebralem... Rozmowa trwala 14 minut. Niestety zupelnie jej nie pamietam... To byl moment zaraz po rozdaniu pucharow w znanym Rajdzie Podlaskim.... Musialem cos wypeplac, zupelnie niechcacy. Podeszli mnie jak mlodego. Pamietam jedynie wyjatkowy entuzjazm. Tej rozmowy na pewno nie.
Ale o co chodzi? A no o to, ze Waski zadeklarowal wylacznosc na jakis nowy projekt i musi obecna opowiesc przerwac na wszystkich kanalach przekazu. Tyle.
No coz. Trzeba sie rozwijac, rozumiem. Albo i nie.
Minela juz dluzsza chwila od mojego powrotu. Czuje, ze wydazylo sie cos waznego. To cos co przywozi sie w glowie z kazdej wycieczki: wspomnienia, skojarzenia, obrazy tym razem sa bardziej intensywne. Wydaje sie, ze zostana na dluzej. Oby.... Przestrzen, kolory, zapachy, suchy, goracy wiatr, od slonca zimny powiew gory, cisza nocy, twarze ludzi, bieda, bogactwo, wrogosc, serdecznosc, przyjazn. Tam czuje sie to inaczej, czas sie rozciaga a potem kurczy. Warto bylo....Dziekuje.
|