Testuję od jakiegoś czasu taki smar:
http://kleenflo.pl/bia%C5%82y-smar Jest dosłownie lepki, może być stosowany w łodziach przy kontakcie ze słoną wodą!

Jakiś czas temu pomazałem nim łożyska w kiwaku i wahaczu w XRV, ale jeszcze nie sprawdziłem. Natomiast przy łożyskach w kołach zachowywał się b.dobrze (nie zmieniał się po czasie, dalej był lepki i biały, ŁT był brudny i płynny). Ma dobre opinie w necie (np.
https://www.endurorider.pl/smar-klee...aisse-blanche/).
Używam też smaru Motorex Bikegrease2000
https://rowerowy.com/sklep/narzedzia...od/bike-grease Również jest lepki (ciągnie nitki za sobą), nie zmienia konsystencji z czasem. W rowerze bardzo dobrze się sprawdza (full katowany też w górach, dobrze działa np. jako smar do uszczelniaczy w amorze - nie rusza gumy i po roku czasu dalej tam jest).
Tak czy siak, grunt to dobrze zasmarować łożysko, żeby woda nie miała dostępu.
__________________
Afra - jedyna, wierna kochanka!!!!

Pożegnane bez żalu: 990S, 690R, DR650SE, XF650