
tak naprawdę to brakuje tylko piątej klepki. Resztę już mam
To 887 serio chodzi mi po głowie. 899 za duże do tego co robie najczęściej. Czekam na jakiś złoty deszcz to sobie kupię ale póki co tylko mżawka jest.
No i ja już tyle nie grzebie co kiedyś wiec nie ma wkurwu jak trza ogołocić silnik ze śrub kilkudziesięciu a potem je wkręcić.
Póki co styka mi ta nowa wkretarkowiertarka opisana powyżej. Jestem nią naprawdę zachwycony. Jedyna prawdziwa wada to taka ze szybko się brudzą te kanarki.
Kemppi tez się szybko brudzi. Coś mam pecha do kolorów
W robocie mam taka malutka zakretarke makity i jest to zajebiste narzędzie.