Witam szanowne grono

!
Zastanawiam się czy był by ktoś chętny na wyjaz do Ukrainy(karpaty,połoniny), później ewentualnie przez Rumunię(transfogaraska,transalpina+pare innych atrakcji) do Serbii(TET?). Wolne mam już w robocie zaklepane na cały sierpień
Jako, że wybieram się obładowanym Trampkiem nie będzie taplania w błocie- bardziej każdego rodzaju szutry i inne gówniane drogi + troche asfaltu.
Mam za sobą już pare dalszych wyjazdów krajoznawczych więc chciał bym znaleźć kogoś z podobnym usposobieniem... Nie mam parcia na kosmiczne przebiegi ale i nie lubie tracić czasu jak np. zbieranie sie w południe

Zwiedzanie zabytków to też nie będzie choć to do uzgodnienia co będzie po drodze...
Ktoś coś?
Pozdro!