Witam po raz pierwszy
Stanąłem przed „poważnym” życiowym wyborem. Od kilku dni myśle i nie mogę się zdecydować.
Otóż mam do wyboru Tigera 1200 i NAT w wersji AS.
Do tej pory jeździłem na nakedach, ale zacząłem marzyć o dalszych wyprawach. Na początek Alpy. Glównie szosa, ale ciągnę mnie tez na offroad. Poza tym moto ma być do dojazdu do pracy i latania wokół komina.
Moj wybór padł na te dwa sprzęty i obecnie utknąłem w miejscu .
Tygrys ma wszelkie bajery jakie mogę tylko chcieć, kardan, dużo mocy i wygodę. Z minusów, to duża masa, kiepski klang i tendencja do gotowania kierownika swoim potężnym piecem .
Afryka jaka jest każdy widzi na tym forum

Mnie osobiście kusi DCT , zawieszenie offroadowe , klang, wygląd . Odstrasza trochę łańcuch , dętkowe koła i (trochę ) brak tempomatu.
Proszę pomóżcie w wyborze
Pozdrawiam