Słyszę o tych słynnych złamanych nadgarstkach przez handbary, odkąd pierwszy raz zobaczyłem takie z rdzeniem, ale jeszcze nie spotkałem nikogo, kto by znał kogoś osobiście, kto złamałby w ten sposób ręce...
Co do pełnych bez rdzenia, to markowe= acerbisy albo oryginały z ktm 950/990 są praktycznie niezniszczalne wiem bo miałem jedne i drugie, jednak przy glebach często przekręcają się na kierownicy i odsłaniają klamkę, bo nie są tak mocno przymocowane jak ameliniowe.
ps. wracająć do połamanych rąk, to pełne plastiki równie skutecznie Ci je połamią, co takie z rdzeniem, bo wcześniej poddadzą się kości niż ten plastik.
__________________
Z początku porwał mię śmiech pusty, a potem litość i trwoga.
Ostatnio edytowane przez madafakinges : 15.01.2019 o 10:40
|