A nie myśleliście o osobówce z przyczepą hamowaną? Tańsza opcja i chyba wygodniejsza. Kumple tak lecieli do Maroka - do Mondeo podpięli większą przyczepkę, na którą wrzucili 4 moto i część tobołów. Raczej 3.5t zestawu nie przekroczyli, czyli wystarczy kat.B. Autolawetą raczej szybciej nie pogonicie, a jeśli nawet to pierwsza stacja paliw ostudzi dociskanie gazu na autostradzie. W zeszłym roku przerabialiśmy ze znajomymi przewóz moto dużym busem, gad spalił tyle co dwie osobówki z zapiętą przyczepką, a prócz tego musiała jechać osobówka z driverami. Najlepsza opcja jaka mi się trafiła, to wygodny mały busik + przyczepka na moto. Jeździłem tak już na 5os + 5moto, spalanie 8-10l/100km, brak tematów typu stanie za TIRami na granicach.
Tak jechałem do Gruzji: przyczepka 2xXTZ750+KTM 690, na pace XT600 i XT660, do tego 5 osób

Na autostradzie 120-140km/h, średnie spalanie wyszło poniżej 9l
Nie wiem czy coś się zmieniło, ale jak ja jechałem do Gruzji to w Turcji na pokładzie musiał być właściciel pojazdu lub pojazdów. Na siebie miałem cały zestaw ciągnący. Ale i tak były przeboje na granicach.