Na wszystkich campach, gdzie byłem to czytane by to było tak:
43 za pełen zestaw dla dwójki (parcela, 2 osoby, prąd, prysznice).
Na tej parceli możesz postawić auto z namiotem lub campera. Jeśli chcesz dodatkowe auto to plus 14,50. Kolejna osoba plus ileś tam, dziecko plus ileś i tak dalej.
Jak policzysz z cen osobnych to tak wychodzi: parcela z autem 14,50 dwie osoby po 12,50 plus prąd - 4,50. Razem 44 eur, za komplet jednorazow 43. Oszczędzasz eurasa

Zapłata za pobyt z góry. W takich miejscach często jest tak, że np w sezonie minimalny czas pobytu to 5-7dni. Oczywiście można krócej, ale płacisz minimum za te kilka dni.
Generalnie takie zorganizowane campy przestały być atrakcją cenową w stosunku do zwykłych kwater, czy hoteli. Jedyny plus to wtedy, kiedy śmigasz tam z dzieciakami i w cenie masz kompleksy basenowe, plaże i inne atrakcje. Wtedy faktycznie może się to delikatnie opłacać.
Od kilku lat przestałem jeździć na zachód i południowy zachód z namiotem. W dobie bookingu, airbnb to po prostu się nie opłaca.
Przykąłdem był mój wyjazd MZ na Sycylię. Camp za motocykl, namiot i mnie 17 eur (z prysznicami). Booking w hotelu kilka km obok 21 euro - pokój z klimą, łazienką i śniadaniem w stylu włoskim. Jak mam za 4 eur rozkładać namiot to ja dziękuję.