Linka ssania miód malina, dzisiaj nagle wszystko wróciło do normy, w sumie bez wyraźnego powodu, choć najpierw miała problem po rozgrzaniu złapać obroty bez ssania. Przegazowanie trochę ją odmuliło. Teraz nie ma czkania, nie ma dziury, nie ma problemów...

dla pewności mieniam przewody paliwowe i filtr na nowy i zobaczę czy problem ustał na amen. Jak nie to pompka i odpowietrzenie, w nastepnej kolejności do księdza na egzorcyzymy oddam.
A może mi się afra odfochowała, tak po prostu... kobieta zmienną jest