25.02.2019, 11:32
|
#73
|
Zarejestrowany: Jan 2015
Miasto: Warszawa
Posty: 1,887
Motocykl: inne moto
Online: 2 tygodni 1 dzień 21 godz 9 min 41 s
|
Cytat:
Napisał chemik
Jeśli mogę coś zasugerować, to możecie wybrać taki wariant dojazdowy: https://goo.gl/maps/NtXb5hYnwXr
Spełnia on Wasze założenia - jest szybki. Lecisz wtedy przez cały Kazachstan nowiutkim asfaltem, który jest do bólu prosty. Możesz puścić kierownicę i nie chwytać jej przez 20-30-40 km. Ruch niemalże zerowy. Dzienne przebiegi w granicach 800-1000km nie będą jakoś specjalnie męczące.
Nie mam porównania z zaproponowaną przez Ciebie trasą północną przez rosyjski Omsk, lecz wydaje mi się, że tam przebijasz się przez większą ilość dużych miast, a w dodatku jedziesz przez bardziej "zmotoryzowany" kraj (czyli ruch większy).
To co zaproponowałem to przemieszczania się tranzytowego jest bardzo dobrą opcją.
|
Interesowałaby nas ta cześć jeśli chodzi o Ałtaj
http://paczos.net/kazachstan-i-kirgistan-2006/
http://kazachstan-blog.pl/b3/Jak-okiem-siegnac
|
|
|