Zazmaczam, że tam nie byłem ale pytania jakie zadajesz to mniej więcej takie jak w sklepie z cukierkami, który jest lepszy.
Z tego co chłopaki piszą to jest raj do jazdy wciąż jeszcze - i tak NIE DO OGARNIĘCIA w tydzień jazdy jeśli będziesz tam pierwszy raz.
Jedź, zrób tyle ile będziesz mógł a następnym razem będziesz wiesział konkretniej dokąd jechać i .... na co technicznie jesteś sobie w stanie pozwolić.
Tak to widzę ja.
__________________
'Przestań naprawiać kiedy zaczynasz psuć' - Ojciec matjasa
|