Dziurki fi 4 można bez problemu zaślepić i zapolerować że śladu nie będzie, choć prędzej kupię nowy kask niż będę ten odnawiał...

Ten kask kosztował raptem dwa razy więcej niż oryginalne mocowanie Sony i 4 razy mniej niż kamerka.
Suneo nie znam, choć w profesjonalność i wysoką jakość w tej cenie nie wierzę.
Kupiłem kilka nieoryginalnych niedrogich mocowań różnych firm - lipa totalna, łamią się bez większego wysiłku. Nie będę ryzykował zgubienia kamerki, w razie uderzenia o byle gałązkę podróżując jakimś leśnym traktem. Poza tym rozbudowane przeguby, nawet oryginalne, robią z tego koszmarnie wielki, brzydki i niepraktyczny balast. Na kasku raz ustawiam, dokręcam i zasadniczo nie potrzebuję co chwilę zmieniać.