No nie do konca. Tras jest tak duzo i przez tyle krajow ze bywa ze trasa jest watpliwa i ciezko momentami udawac ze tego nie widac

Na FB TET-a ludzie wrzucaja sporo fotek glownie z zachodniej europy gdzie szlak jest zablokowany i ktos wystawia tabliczke ze teren prywatny i motocyklom wstep wzbroniony (nie jeden tetowiec juz tamtedy oral pewnie

Np. na Lotwie trafilismy odcinki wybitnie prowadzace przez prywatne dzialki i ktos pokopal srodkiem sciezki co klikanascie metrow doly kwadratowe, na tyle duze i glebokie ze przednie kolo wpadloby calkowicie. Fart ze trafilismy to za dnia.
Wiadomo ze ciezko ulozyc 100% idealne trasy.