Sypie mi się ekipa. Samemu jakoś smutno będzie, ale pojadę i tak jak nie będzie wyjścia.
Wybiera się ktoś z samym końcem czerwca lub początkiem lipca? Chętnie się podłączę, albo ktoś do mnie

Startuję z okolic Oslo. 15 dni. Tam przez Szwecję jak najszybciej. Spowrotem tylko Norwegia. Bez stresu. Odpoczynek. Namiot,a przy paskudnej pogodzie 'hytki' żeby się przesuszyć.