my z Dejvidem i Randalem piszemy bo nas tam nie ma

, Znaczy wczoraj zebraliśmy się po 14 z powodów różnych ...
Ale...
Zbiórka pod Marino OK

Najpierw Randal z Sławkkkkiem czekali na Dejvida na bielanach, potem zjechali do mnie do garażu.
Czekalimy z Rafałem , aparat się ładował ... i w końcu dojechali.
Potem pod Marino w komplecie jeszcze chwilę, jeszcze chwilę pewnie ktoś dojedzie ...
Dojechał, szczęście miał .... w sumie już jak jechaliśmy , ale dał radę ...
Potem poligon - jak dla mnie super !!!

górą, jak napisał Dejvid, Piach nie najgorszy bo zmoczyło wcześniej deszczem, błoto w normie
Rafał wprawdzie starał się zrobić z królowej amfibię, ale nie ma silnych na bagienko, w 3 musieli ją wyciągać !!!
Wrażenie jak by się jechało... miękko jechało , a potem już nie jechało
Najlepsze było wrażenie jak się ogląda wścieklaki które jadą - no i uwaga - ale wolno jadą..

potem jak się ogląda naszych to wrażenie podobne - jak oni wolną jadą. A się na hopkach po prostu nie da szybciej. ..No chyba że na KTMie
No i nie da się siedzieć na siedzeniu - trzeba stać

jak siedzisz to po wybiciu nie wiesz czy trafisz tyłkiem na motor
Niestety wieczora nie zrelacjonuję, bo mnie tam nie było

mam nadzieję że uczestnicy to zrobię - no i filmy i zdjęcia ! BEZCENNE !
Czekamy na następne dzidowanie .... może na hałdach ?