Pogoda jak drut to trzeba korzystać.
Co tam goście na UA będą se sami jeździć, co nie?
Dalej eksplorowałem Beskid Wyspowy.
Potrzeba Wam wiedzieć, że wiosna w pełni. Kolory wręcz nierealistyczne.
Zet,
za Żmiącą natknąłem się na osiedle Oślak. Zupełnie przypadkowo. No, widoki jak z kalendarza...
To chyba domek o którym wspominałeś.
Prowadziła gdzieś jakaś dróżka to sprawdziłem co jest za zakrętem.

Strumyczek aż miło. Czekam na nieco suchszy teren i pociągnę dalej.
Pokręciłem się trochę po okolicy. Generalnie wniosek jest jeden. Ludzie stawiają domy w absolutnej głuszy. Droga się kończy, przechodzi w pseudo szlak a na końcu dom. Takie siedlisko to coś pięknego. Nie mam zdjęć tych domostw ale uwierzcie na słowo.
Jadąc dalej....
Widoki mega. Jak to ująć komórką

? Nie da się.
Na błotku było kilka akcji podbramkowych ale bez gleby.
W takim razie to tyle.
Koniec transmisji. Do następnego...