Jako swiezy motoholik z niewielkim przebiegiem przyznaje ze scott "rzuca syfem". Moze za duzo oleju podaje, cieplo sie zrobilo.. skrecilem wczoraj odrobine, zobaczymy jak bedzie. Po trasie 600 km, slady wyplukanego smarowidla (jak przypuszczam) mam "bogato" na tylnej feldze, mniej bogato na lewej stronie ramy, i odrobine na rejestracji i .. lewym bucie
Ucze sie dopiero tego ustrojstwa, nie wiem smarowidla w jakich warunkach jest ok, wiec przypuszczam ze troche ze szmata przyjdzie mi jeszcze wokol moto polatac.