Koledzy.
WTF.



Odpaliłem dziś moją ATAS 2018 z zamiarem 9 godzinnej jazdy a tu świeci się CHECK ENGINE i cały misterny plan w piz...u.
Żadne czary ze zdjęciem na chwilę klemy z aku nie pomogły.
Przewód na sondzie lambda też siedzi pewnie. Co to może być? Czy ktoś miał już coś takiego w NAT?
Czekam aż otworzą Sokoła w Lublinie, może uda mi się dostać dziś do serwisu...