Wzrost to nie zawsze wyznacznik, przymierzajcie sie, mozna sie milo (albo niemilo) zaskoczyc

ja mam 174 cm, wiec mniej niz przedmowca, ale wychodzi na to ze mam dluzsze nogi. Na Natas, na standardowej kanapie w niskiej pozycji w zwyklych miejskich trampkach brakowalo mi po 2 cm z kazdej strony w okolicach piety zeby postawic stopy na ziemi na plasko. W bucie motocyklowym jest juz ok, oczywiscie wzialem NATAS. Plulbym sobie w brode gdybym zrobil inaczej :P
Ale ze motocykl ciezki a zasiegu nog wystarcza "na styk" trzeba brac to pod uwage. Wiec na skrzyzowaniach uwaga na koleiny bo nogi moze zabraknac, przy wsiadaniu i zsiadaniu, mimowolnie robi sie konkretne cwiczenie na rozciaganie itd. Ale ilosc radochy i przyjaznosc tego motka rekompensuja te drobne braki