Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 17.07.2019, 21:51   #164
jagna
 
jagna's Avatar


Zarejestrowany: Nov 2010
Miasto: Z.Góra
Posty: 1,783
Motocykl: BMW F700GS, DR 350
jagna jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 miesiąc 2 tygodni 1 dzień 20 godz 7 min 10 s
Domyślnie

Nim przejdę do dnia następnego warto wspomnieć o przepięknej reklamówce, w jaką zapakowano Marysi zakupy we wioskowym magazynie:



BMW? A gdzież tam, WWW!

Rano chłopaki oczywiście musieli zrobić zakupy akurat w tym sklepie, żeby dostać taką samą

Dzień szósty, ubywania murzyniątek ciąg dalszy

Spod jeziora nie chce się wyjeżdżać, w dodatku żegnamy się z Novym, który udaje się mniej lub bardziej prostu do domu.

Ale przedtem podnosi wszystkim ciśnienie, chwaląc się swoim kosmicznym kompresorkiem

Zostało nas osiem murzyniątek, pada propozycja, by jeździć razem, ale nam jakoś tak spodobało się jeżdżenie bez spiny, że postanawiamy pozostać w swoim towarzystwie
Ale umawiamy się na wieczór u Adasia M. w Nowogródku.

Po wizycie w sklepie i zakupie reklamówek (coś tam przy okazji innego też kupili) jeszcze raz żegnamy się z Novym i jedziemy w stronę tracka.

Ścieżki jak zwykle fajne, trochę pola, trochę lasu, trochę szuterautostrad.
Jak zwykle zatrzymujemy się na dolewki oleju.
Nie wygląda to najlepiej, bo zużycie wzrasta, butelka idzie za butelką. Olej wycieka, którędy tylko może.





Marysia gubi po drodze jeden, Janina się wraca szukać.
Janiny nie ma, Raf jedzie szukać i oleju, i Janiny



w końcu wszystko się znajduje

Pierwszy punkt na dzisiejszym tracku to Malinowszczyzna, dawny folwark rodziny Świętorzeckich.
Jak prawie wszędzie, z dworu nie ostał się kamień na kamieniu.
Tu zachował się grobowiec/mauzoleum rodzinne.

Żeby jednak nie było zbyt widoczne, dookoła zbudowano gorzelnię.

Można pójść do fabryczki i poprosić o wejście, co uczynili Bracia przy Kasie. My pozostaliśmy przy podziwianiu z zewnątrz:



a tu środek (by Chemik):



Podziwiamy piramidę, ładujemy tracki, a Janina patrzy i patrzy w swój silnik.
W sumie to ciężko ten silnik wypatrzyć, tak wszystko jest obrzygane olejem.

Mina Janusza nietęga, kolejna dolewka.

W końcu pada trudne pytanie:
"Słuchajcie, jak daleko mamy do granicy?"

[cdn]
__________________
Grzeczne dziewczynki idą do nieba, niegrzeczne idą tam, gdzie chcą

Ostatnio edytowane przez jagna : 17.07.2019 o 23:50
jagna jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem