Coraz bardziej się lubimy

Jest diametralnie inny niż te, które miałem dotychczas - jest raczej wściekły niż łagodny, mocny, "natychmiastowy" i brutalny w reakcji na manetkę. Ba - czasem myślę, że łączy się z moim umysłem za pomocą jakiegoś Bluetooth'a, bo mam wrażenie, że wystarczy pomyśleć "szybciej" i jest szybciej - i nie wiem, czy to dobrze 😉
Większa zębatka tylko trochę przytłumiła charakter Dziczyzny ale i tak na coraz więcej sobie pozwalam na tym motocyklu i naprawdę jestem oczarowany.
Zawias - ustawiłem pod siebie, pomimo "zwykłej" wersji wybiera fantastycznie. Dzisiaj leciałem po takiej trasce, która wydawała mi się optymalna do sprawdzenia limitów zawieszenia WP w dziczyźnie ale się tylko utwierdziłem, iż to fantastyczny motocykl, dobrze wyważony z naprawdę dobrym zawiasem!
Utwierdzenie swoje opieram na fakcie iż:
1) dobicia nie zarejestrowałem

2) poleciałem jakieś 1- 2 metry (oczywiście mówię o odległości a nie wysokości lotu) na "hopce" a cały lot wraz z lądowaniem był łagodny i płynny


3) jestem nieobiektywny bo zauroczony