no więc kupiłem...Acerbis Impact Evo

na razie na ten sezon (raczej asfalty i bez ekstremum - bo jednak jestem po kontuzji).
Pasują fajnie a zobaczymy jak będzie na moto....w przyszłym sezonie (lub ew jak kupię coś "słabszego" typu 125


) może w śwince skarbonce znajdzie się kasa na RS7 lub Asterisk.
Mam nadzieję że nie obiję już kolan
pzdr i dzięki za rady