Z Kamieńca kierujemy się dalej na północ w stronę miejscowości Murawa.
Po drodze docieramy do ciekawej wsi Stojły. Wieś w środku niczego, gdzie mieszka już tylko jeden, ostatni jej mieszkaniec. Jest artystą rzeźbiarzem, miłośnikiem miejscowej kultury. Jest tu coś w rodzaju skansenu, i kilka opuszczonych domów po dawnych mieszkańcach. Stoi tablica opisująca historię wsi i rodzin. Całość robi duże wrażenie. Niestety nie zastaliśmy nikogo, poszwędaliśmy się trochę po opuszczonej wsi i w drogę.
A ta bez zmian, niekończące się kilometry polnych, piaszczystych dróg wzdłuż pól, lub przez lasy. Czasami odcinki szybkich nowych szutrówek.
|