Owszem po Tunezji i Algierii możesz sobie pojeździć tam gdzie nie ma ograniczeń, ale graniczy z Marokiem nie ma .
Jeśli trafią cię na obszarach gdzie obowiązuje zakaz bez autoryzowanego przewodnika i odpowiednich pozwoleń, to macie deport do granicy. Biuro turystyczne musi załatwić ci tablice, ubezpieczenie i ogarnie na granicy formalności. Ja odbiłem się ze wszystkimi niezbędnymi formalnościami bo akurat coś dupło na południu i wstrzymali wszystkie wydane pozwolenia. Opłacony przewodnik, tablice ubezpieczenie i cała logistyka z promami, itp.
Plan który sobie wymyśliłeś na wycieczkę jest nie do zrealizowania .
__________________
Proszę siadać, się nie wychylać, się nie opowiadać
I łaskawie i po cichu i bez szumu i bez iskier
Wypierdalać.
Ostatnio edytowane przez Adagiio : 06.10.2019 o 10:05
|