Zmieniam właśnie aparat, nie wiem, czy z usb da się ładować, ale coś poradzę. Myślę, że z dojazdem zrobimy tak, że spotkamy się gdzieś na trasie, bo jest kilka mini grupek, każda z innego miejsca zaczyna, więc tak byłoby najwygodniej i bez stresu. Ważne, żeby za polską jechać tą samą trasą i gdzieś tam się spotkać, tylko trzbaby tę trasę ustalić. Jest kilka opcji drogi do Belgradu, a później nr 22 na Kosovo, czy nr 21 na Czarnogórę (Prijepolie). Ktoś coś proponuje?
|