ale właśnie odpala, bo odpaliłem z pychu na dwójce, ale gasło po chwili.
a objaw był taki, że po przekręceniu kluczyków lampki kontrolne powoli się rozjaśniały i dopiero po jakimś czasie, gdy już świeciły mocno dało się odpalić moto z pychu, ale tylko na 5 min, potem gasł.
dodam jeszcze, że aku padł dość specyficznie bo miernik pakazuje 12,5 V, ale aku nie zasili nawet malutkiej żaróweczki, nawet po zwarciu + i - nic się nie dzieje, żadnego nawet małego zaiskrzenia, ale 12.5 v jest.
Ostatnio edytowane przez Michaua : 02.11.2019 o 10:57
|