z tym przysiadaniem to może być słabo parkujesz motocykl na bocznej stopce a po chwili przysiada i moto leży

mi do 50 jeszcze brakuje kilka lat ale z szarpaniem się z motocyklem już dawno musiałem się rozstać tutaj CRF wypada bardzo dobrze :
- motocykl perfekcyjnie się manewruje i prowadzi z niewielkimi prędkościami
- bardzo łatwo go postawić "do pionu" wręcz dzieje się to samoistnie wystarczy posadzić du..e na siedzenie i złożyć stopkę.. w poprzednich moich moto zawsze trzeba było się szarpać z tym.
- DCT ... już nie widzę się na innym rodzaju skrzyni fun z jazdy jest ogromny! można latać cały dzień po serpentynach i nie ma się dość! może po części to kwestia, że w moich poprzednich motkach (BMUU) zmiana biegów nie należało do najprzyjemniejszych. Generalnie dzięki DCT granica zmęczenia w czasie przesuwa się znacznie dalej niż ma to miejsce w manualu.