Dzisiaj siedziałem na nowej ATAS. Według mnie, moto bliżej do starej NAT, a dalej do starej ATAS co zdecydowanie jest zaleta. Kiedyś ATAS to wydawala mi się bryła i lokomotywa, ta zdecydowanie jest bardziej zwarta, zbiornik wizualnie prawie taki jak w NAT. Siedzenie węższe, a wysokość 850 daje poczucie pewności. Klawiatura na lewej stronie zdecydowanie do ogarnięcia i pewnie bez problemu da się przywyknąć. Szyba- regulowanie nie sprawia żadnego problemu , trzeba użyć dwóch rak ale nie widzę w tym klopotu, trzeba się zatrzymać i basta .Dwia położenia wysokosci- każdy znajdzie coś dla siebie jest ok( tego zdecydowanie brakowało w NAT ). Ogólnie moto zdecydowanie dla nowych klientów Hondy. Nie widzę potrzeby zmieniania starej NAT na nowa ATAS. Teraz jak bym kupował pierwsza NAT , brał bym NATAS , głównie przemawia za tym zbiornik, tempomat i podejrzewam podobne osiągi poza asfaltem, czyli dla mnie wystarczające . Nie jest to moto w ciężki teren ale to już wiemy z NAT . Czacha wizualnie ok, nie ma się czego wstydzić- nie jest przekombinowana. Moto bardzo dobrze prezentuje się na żywo (lepiej niż na filmach, na filmach wydaje się ociężale). Podsumowując, wróżę NAT świetlana przyszłość- Honda bardzo duży kawałek z tego tortu, będzie mieć dla siebie. BMW tam się już poci.
__________________
Taniej kupię, drożej sprzedam
|