Gilu, plan główny to Ałtaj z ruskiej strony a jak czas pozwoli to również Bajkał. Szacuję że trzeba ok 5-6 tygodni na cały trip. Ciężkie motocykle odpadają, jednogarowe tylko wchodzą w grę. Przełęcz mamy w zasadzie po drodze

. Są dwie drogi, hard - na skuchę co chłopaki z offroad people lecieli i drugi wariant, którym leci główny szlak. Ta druga trasa jest łatwiejsza co nie znaczy, że łatwa. Mam gościa co robił już tą trasę autem więc będę go molestował o szczegóły. Będę też się kontaktował z chłopakami z ekipy offroadpeople bo to też czarnuchy z ruskiego forum FAT.
Do zrobienia ok 350-400 km offem w obie strony, startując z wiochy Vizhay. Nasi z ekipy terenówek robią drogę w 4 dni bez napinki więc zakładam , że na moto w silnej grupie tyle czasu będzie wymagane lub mniej. Duży baniak z zasięgiem 400-500 km musi być lub kanister. Zastanawiamy się czy nie walnąć jeszcze Manpupuner, bo to w sumie obok

.
Jeśli połączymy Diatłowa i Manpupuner to Bajkał na pewno wypadnie z planu bo raczej czasu nie starczy na ogarnięcie całości. Temat otwarty, ekipa już jest. Jak ktoś jest na tyle po$%&# jak my, żeby się porywać na takie tematy to jesteśmy otwarci na powiększenie ekipy. Na pewno będzie przejebane na maxa.