Cytat:
Napisał Neo
Są też ludzie którzy zarażają innych, szczególnie zaczynających przygodę z motocyklami, szkodliwym mitem jakoby istniała ścisła relacja pomiędzy pojemnością silnika, a odległością na jaką można będzie nim się wybrać. Czyli 125ccm najlepiej w promieniu 50km od garażu, poza granice kraju minimum 600ccm, a gdzieś dalej bez litra pod tyłkiem nawet nie ma co próbować. I takie przekonanie jest najsmutniejsze, szczególnie jak umrą od tych głupot czyjeś marzenia.
|
Tylko potem się okazuje że ci na 125 jadą w pizdu a ci na litrach kręca się wkoło komina

.
Mnie to wcale nie smuci a raczej raduje że ludzie się nie przejmują i latają na tym co mają daleko, blisko, no wszędzie. Robiliśmy małe podsumowanie kto ile przejechał w tym sezonie i okazało się że najwięcej ci którzy motocykla używaja na codzień. Ja palnąłem około 12 tysi i zwiedziłem kawałek Rosji a i tak zrobiłem mniej niż koledzy, którzy najdalej zapuścili się 400 km od domku, tak że teges.