Kurcze, takie piekne plany a potrafia sie pokrecic. Mi tez dosc poźno sie pozmienialo ale wyprawa doszla do skutku. Poprobuj rzucic watek na innych forach. Ja pojechalem z calkiem nieznana osoba i wyszlo niezle. W koncu jedzie sie na osobnych motocyklach

Dziś nawet rozwazylbym samotna podroz ale to juz zalezy od czlowieka.
P.S. Jesteś w Poznaniu ? Widzimy sie dzis i/lub jutro?