Na 125 długo jeździłem i dużo znajomych ma więc moje spostrzeżenia na temat motocykli znajomych:
* XT125 - kolega ma na kołach sm i nakręcił już ponad 40k km, nic się nie dzieje
* WR125 - jak na 125 to idzie fajnie dołem, tylko chyba jest wysoki? Wykonany bardzo dobrze, ja testowałem jakiś młody rocznik.
* MZ SX125 - tego najdłużej testowałem i najbardziej mi siadł jako sprzęt typowo terenowy. Dualować też się da bo kolega jeździ do nas na zlot 380 km w jedną stronę, dwa dni w terenie i powrót asfaltem. Na prawdę czuć te 15 koni w porównaniu do innych 125 4t. Tylko tak jak piszesz z częściami średnio.
Jeszcze dołożył bym Derbi Terra Adventure, najwygodniejszy na dojazdy czy dłuższe wyprawy, a spokojnie da radę w terenie o ile to nie będzie tor MX (tam też da się przebrnąć na dobrej oponie).
Ja bym po prostu brał to co zdrowe, w przystępnej cenie i pasuje użytkowniczce. Mi np. podobają się yamahy ale jakoś nie mogę się usadzić na nich, za to na Hondzie, MZ czy Derbi jak w domu i wszystko pod ręką.
|