A jak to jest teraz z tymi akumulatorami? Trzeba je non stop ładować? Ja w mojej CBR mniej więcej na przełomie października i listopada wyciągam akumulator, wkładam go do szafki i w marcu wyjmuję, podladowuję ze dwie godziny jakimś prostownikiem co go pożyczam na tą okazję od teścia, wkładam i odpalam. Tu jest jakieś inne zagadnienie?
|